Projekt „Witaminki” dobiegł końca!

Projekt „Witaminki” dobiegł końca!

Dzieci z oddziału 0a poznały dziś ostatnie warzywo z naszego cyklu – bakłażana Błażeja!
Dowiedziały się, w jakich kolorach może występować to niezwykłe warzywo i miały okazję spróbować go w wersji… pieczonej!

Na zakończenie zajęć mali artyści zamienili się w projektantów mody i stworzyli własne stylizacje dla bakłażana – efekty były niezwykle pomysłowe i kolorowe!

Justyna Kolebuk
Ewa Sobusiak

witaminki
Mały uczeń w świecie wielkiego sportu

Mały uczeń w świecie wielkiego sportu

Nasz uczeń z oddziału przedszkolnego Piotr Sąsiadek odniósł kolejny wielki sukces w sporcie, zdobywając pierwsze miejsce w XVIII ulicznym Biegu „Sędzisza” w kategorii 6-7 lat.


Gratulujemy Piotrusiowi i życzymy kolejnych zwycięstw!

W piątek 6 czerwca 2025r. uczniowie klas 5c i 6a mieli okazję uczestniczyć w wyjątkowych zajęciach z zakresu pierwszej pomocy, które zostały przeprowadzone przez uczennice klasy 8c. Spotkanie miało na celu nie tylko przybliżenie podstawowych zasad udzielania pomocy przedmedycznej, ale także zintegrowanie uczniów poprzez wspólne działanie i naukę.Podczas szkolenia uczniowie dowiedzieli się, jak reagować w sytuacjach zagrożenia życia, jak wezwać pomoc oraz jak prawidłowo wykonać resuscytację krążeniowo-oddechową. Nie zabrakło też praktycznych ćwiczeń, które spotkały się z dużym zaangażowaniem i ciekawością uczestników.

Po zakończeniu zajęć udaliśmy się wspólnie na lody – był to czas na rozmowę, zabawę i dalsze budowanie relacji między klasami. Przy tej okazji pokazaliśmy uczniom, gdzie w Ropczycach znajduje się defibrylator AED – urządzenie, które może uratować życie i które warto znać nie tylko z teorii, ale także z praktyki.

Cieszymy się, że uczennice klasy 8c – Katarzyna Białas i Aurelia Żurowska, mogły podzielić się swoją wiedzą i pokazać, że pomaganie innym to ważna i potrzebna umiejętność. Dziękujemy wszystkim za aktywny udział i wspólnie spędzony czas!

E. Herbut & A. Chodak

Złoto, Czechy i skały – czyli trzy dni pełne przygód!

Złoto, Czechy i skały – czyli trzy dni pełne przygód!

Wycieczka klas ósmych w dniach 28–30 maja 2025 r.

W dniach 28–30 maja 2025 r. uczniowie klas 8b, 8a, 8c i 7b wyruszyli na długo wyczekiwaną wycieczkę, która miała w sobie wszystko: historię, naturę, złoto, czeskie pamiątki i… sporo chodzenia!

Dzień 1 – Złoty start w Złotym Stoku

Pierwszym przystankiem była Kopalnia Złota w Złotym Stoku. Zanim ktoś zdążył zapytać, czy można wynieść trochę złota w plecaku (nie można!), już zjeżdżaliśmy podziemną kolejką przez ciemne korytarze. Zwiedzanie było pełne niespodzianek – ktoś krzyknął, że widzi ducha górnika, a ktoś inny odkrył, że hełmy ochronne naprawdę są potrzebne, zwłaszcza dla wyższych uczniów. Na koniec można było przepłukać złoto – niestety, mimo wysiłków, nikt nie został milionerem.

Dzień 2 – Kudowa i Praga – uzdrowienie i zachwyt

Zawitaliśmy do Kudowy-Zdroju, gdzie powietrze było tak czyste, że niektórzy pytali, czy da się je zabrać do butelki. Spacer po Parku Zdrojowym i krótkie „spa dla duszy” zakończyliśmy wizytą w pobliskiej pijalni wód – zdania na temat ich smaku były… podzielone.

Potem ruszyliśmy do Pragi – prawdziwej perły wśród europejskich stolic. Na Hradczanach nikt nie zgubił się w tłumie, Most Karola przetrwał nasze selfie, a zegar astronomiczny jak zwykle wywołał tłok i zachwyt. Ktoś zapytał, czy Czechy mają swojego Harry’ego Pottera, bo niektóre uliczki wyglądały jak z filmu. A na koniec – pyszne jedzenie i pamiątki, które niektórzy zapamiętają na zawsze.

Dzień 3 – Kamienne cuda w Adršpachu

Ostatni dzień to prawdziwy hit – Kamienne Miasteczko w Adršpachu. Skały wyglądały jak wyjęte z bajki: były bramy, wieże, potwory i nawet Głowa Cukru (choć nikt jej nie spróbował). Spacer przez labirynty skalne był jak wędrówka po innym świecie – pełnym dziwnych kształtów i jeszcze dziwniejszych nazw. Kto miał odwagę, wspinał się na punkty widokowe, reszta podziwiała piękno z bezpiecznego poziomu „tuż przy ziemi”. Kapitanem, który prowadził łódź po międzyskalnym jeziorze, był sam Jack Sparrow.

Wycieczka zakończyła się szczęśliwym powrotem – trochę zmęczeni, trochę opaleni, bardzo zadowoleni. Było dużo śmiechu, jeszcze więcej zdjęć i tyle wspomnień, że starczy na całe liceum!

Czy zdobyliśmy złoto? Może nie w rękach, ale na pewno w sercach.

Elżbieta Gaber, Anna Chodak, Agata Subczak

Zwiększ czcionkę