W zdrowym ciele
zdrowy duch

W zdrowym ciele
zdrowy duch

Ostatnio mieliśmy sporo na głowie. Gdy ósmoklasiści pisali egzaminy, my w zerówce sprawdzaliśmy, jaki duch mieszka w zdrowym ciele. Okazało się, że to nie takie proste…

We wtorek poszliśmy na Stadion Miejski. Tam, na własne oczy widzieliśmy, że bramki są dwie, piłka jedna, a strzelanie goli to ciężka praca.

Na szczęście, mogliśmy się również ścigać, skakać w dal, bawić i opalać, a najfajniejsze w tym wszystkim było śniadanie na trawie.
Następnego ranka zaśpiewaliśmy „Piosenkę o Dinku”, zrobiliśmy znaczki „Nie pal przy mnie!” w ramach programu „Czyste powietrze wokół nas”, a później ruszyliśmy w stronę Otwartej Strefy Aktywności, gdzie boisko było nieco mniejsze, za to padło więcej goli.

Zrobiliśmy tam piknik, ćwiczyliśmy mięśnie, rysowaliśmy kredą po chodniku oraz bawiliśmy się na placu zabaw.

W drodze powrotnej zbieraliśmy kwiaty, słuchaliśmy śpiewu ptaków i spotkaliśmy prawdziwą jaszczurkę! Trzeciego dnia obserwowaliśmy przyrodę, wystawialiśmy buzie do słonka i rozmawialiśmy o tym, jak bezpiecznie bawić się na świeżym powietrzu: w parku, w lesie, na rowerze, nad wodą… Co prawda, przez te kilka dni nie znaleźliśmy żadnego zdrowego ducha, ale też było fajnie. Panie obiecały, że jeśli będziemy dbać o ciało, jeść warzywa i owoce, ćwiczyć oraz przebywać na świeżym powietrzu, to sam się znajdzie. Póki co, szukanie też jest przyjemne, więc będziemy to robić częściej.

Dużo zdrowia życzą…
Wasze Przedszkolaki!

GALERIA

Natalia Mróz
Nataliya Koretska

Comments are closed.
Zwiększ czcionkę